Ogłoszono, że
SVC Chaos będzie miało ponowne wydanie w weekend i jest już dostępne na wybranych konsolach. Czytaj dalej, aby poznać aktualizacje gry, historyczną podróż SNK i poznać przyszłe możliwości współpracy firmy Capcom w zakresie gier walki.
SNK i Capcom ożywiają SVC Chaos
SVC Chaos wprowadza nowoczesne ulepszenia na nowych platformach
Podczas największego na świecie turnieju zręcznościowego EVO 2024 firma SNK wydała elektryzujące oświadczenie, które wprawiło entuzjastów bijatyk w stan podekscytowania. W weekend SNK ujawniło triumfalny powrót ukochanej bijatyki typu crossover, SNK VS Capcom: SVC Chaos. Ogłoszenie to zostało dodatkowo wzmocnione postem na Twitterze (X), potwierdzającym, że gra jest już dostępna na Steamie, Switchu i PlayStation 4. Niestety, fani Xboxa będą musieli przeczekać, ponieważ gra nie zostanie wydana na konsolach Microsoftu.
Ponownie wydana gra SNK VS Capcom: SVC Chaos może pochwalić się imponującą listą 36 postaci z kultowych serii zarówno SNK, jak i Capcom. Gracze mogą się doczekać kontrolowania znanych twarzy, takich jak Terry i Mai z Fatal Fury, Mars People z METAL SLUG oraz Tessa z Red Earth. Po stronie Capcom na scenę wkraczają legendarni wojownicy, tacy jak Ryu i Ken ze Street Fighter. Ta gwiazdorska linia zapewnia wymarzone połączenie o imponujących proporcjach, łącząc nostalgiczny urok z nowoczesnymi ulepszeniami.
Według strony gry na Steamie, SVC Chaos zostało zrewitalizowane dzięki zupełnie nowemu kodowi sieciowemu umożliwiającemu płynną i konkurencyjną grę online. Dodanie trybów turniejowych, w tym pojedynczej eliminacji, podwójnej eliminacji i formatów round-robin, jeszcze bardziej poprawia wrażenia z gry w trybie wieloosobowym. Fani mogą także korzystać z przeglądarki hitboxów, w której można szczegółowo przyjrzeć się obszarom kolizji każdej postaci oraz z trybu galerii zawierającego 89 dzieł sztuki, od kluczowych grafik po portrety postaci.
Podróż SVC Chaos od hitu arkadowego do nowoczesnej reedycji
Powrót SVC Chaos oznacza znaczący moment w historii bijatyk typu crossover, zwłaszcza że minęły ponad dwie dekady od jej pierwotnej premiery w 2003 roku. Dłuższą nieobecność gry można przypisać kilku wyzwaniom stojącym przed SNK. Na początku XXI wieku SNK ogłosiła upadłość, a następnie została przejęta przez firmę Pachinko Aruze. To przejście, w połączeniu z walką SNK o pomyślną migrację z gier do gier na konsole domowe, spowodowało długą przerwę w serii.
Pomimo tych przeszkód grono pełnych pasji fanów SVC Chaos nigdy się nie wahało. Unikalna mieszanka postaci i szybkiej rozgrywki w grze pozostawiły niezatarty ślad w społeczności bijatyk. Ponowne wydanie jest zarówno uczczeniem dziedzictwa, jak i ukłonem w stronę trwałej miłości, jaką fani darzą serię. Udostępniając grę na nowoczesnych platformach, SNK otworzyło drzwi nowej generacji graczy, aby mogli doświadczyć klasycznych starć pomiędzy legendami SNK i Capcom.
Wizja firmy Capcom dotycząca gier bijatyk typu crossover
W ekskluzywnym wywiadzie dla Dexerto w zeszłą sobotę Shuhei Matsumoto, producent Street Fighter 6 i kolekcji Marvel vs Capcom Fighting Collection, rzucił światło na aspiracje firmy Capcom dotyczące przyszłości crossoverowych gier walki. Matsumoto wyraził marzenia zespołu programistów o potencjalnym stworzeniu nowej gry Marvel vs Capcom lub nowej gry SNK opartej na firmie Capcom. Podkreślił jednak, że realizacja takich projektów wymagałaby sporo czasu i wysiłku.
Matsumoto szczegółowo opisał bezpośrednie cele Capcom, stwierdzając: Możemy teraz przynajmniej ponownie przedstawić te starsze gry nowej publiczności, osobom, które być może nie miały okazji grać w nie na nowoczesnych platformach .
Podkreślił znaczenie zapoznania graczy z tymi klasycznymi seriami, torując drogę potencjalnemu przyszłemu rozwojowi.
Jeśli chodzi o ponowne wydanie poprzednich tytułów Marvela opracowanych przez Capcom, Matsumoto powiedział, że zespół prowadził rozmowy z Marvelem od lat. Harmonogram i zbieżność interesów w końcu umożliwiły przywrócenie tych gier do życia. Matsumoto zauważył, że świadomość Marvela na temat turniejów organizowanych przez społeczność, takich jak te w EVO, odegrała kluczową rolę w ponownym rozbudzeniu zainteresowania serią. Entuzjazm zarówno fanów, jak i twórców przygotował grunt dla tych starszych gier, które ponownie zabłysną na współczesnych platformach.