Alien: Romulus, sukces krytyczny i kasowy, zrodził kontynuację, ale jeden element narysował powszechną krytykę: CGI przedstawienie Iana Holma. Holm, znany z roli Asha w kosmitce Ridleya Scotta, kontrowersyjnie powrócił przez CGI w tym „interquelu”, a wyniki uznane za rozpraszające i nierealne przez wielu widzów. Popularna edycja fanów nawet całkowicie usunęła jego postać.
Dyrektor Fede Alvarez zajął się tym problemem, przyznając, że ograniczenia czasowe w postprodukcji utrudniało jakość CGI. Stwierdził, że Empire Magazine: „Po prostu zabrakło nam czasu, aby zrobić to w 100%.
Obce filmy w porządku chronologicznym

9 zdjęć 



Jednak Alvarez popełnił ulepszenia do wydania domowego, stwierdzając: „naprawiliśmy to teraz. Wydanie domowe wykorzystuje bardziej praktyczną lalkę, zmniejszając zależność CGI.
Pomimo tych ulepszeń reakcja wentylatora pozostaje mieszana. Podczas gdy niektórzy uznają niewielką poprawę, wielu wciąż uważa, że przedstawienie rozprasza uwagę, kwestionując konieczność włączenia Holma. Dyskusje Reddit podkreślają to ciągłe niezadowolenie. Komentarze takie jak „Better, ale wciąż okropnie niesamowite… i bez uzasadnionego powodu” i „Wciąż taka niepotrzebna i rozpraszająca część filmu…” odzwierciedlają trwałe obawy.
Porównanie ujawnia, że wydanie domowe wykorzystuje mocniejsze kadrowanie, pokazując więcej praktycznej marionetki i mniej twarzy CGI. Jednak krytyka utrzymuje się w komentarzach: „Bądźmy prawdziwi, nadal jest okropne i jaskrawo wskrzesić zmarłego człowieka tak niepotrzebnie”.
Pomimo tej kontrowersji, Alien: Romulus osiągnął znaczący sukces kasowy, zarabiając 350 milionów dolarów na całym świecie. Kontynuacja, Alien: Romulus 2 , rozważana jest w studiach XX wieku, a Alvarez potencjalnie powraca do bezpośredniej.